Stało się,to co co było do przewidzenia. Swoja decyzją,Trybunał Polskiego Związku Motorowego spowodowal że jednej drużynie już smiało można zawieszać medale. To będzie liga żużlowa jednej drużyny. Drużyny Unibaksu Toruń. Bedzie to taka swoista specjalna ''SUPERLIGA'' tylko dla pana Romana K. Po to by zatuszować finałową hańbe z tego roku. Gdybym jakimś cudem miał możliwość zasiadania w Trybunale Polskiego Związku Motorowego,orzekającego o winie i karze dla wlaściciela klubu z Torunia,w sprawie bojkotu finału DMP na żużlu To ten werdykt napewno by brzmial inaczej. Zlożylbym wniosek o pozbawienie Unibaksu tytułu vicemistrza Polski i odebranie temu klubowi srebrnych medali. Przecież ich nie chcieli i wykazali to swoją postawą w Zielonej Górze. Zawodnicy także zachowali się jak tchórze,bo posłuchali tego kto im placi. To ze sportem nie miało nic wspólnego. Kary dodatkowe to degradacja do najniższej klasy rozgrywkowej,czyli do II ligi. Kara finanansowa w wysokości udokumentowanych strat poniesionych przez organizatora. W tym przypadku klubu z Zielonej Góry. Dożywotni zakaz używania znaku towarowego w sporcie pn.Unibax. Nie żal mi nawet zawodników,bo zachowali się tchórzliwie. Werdykt Trybunału powinien byc przestrogą,dla tych którzy chcą sie bawic sportem za pieniadze,nie zważając przy tym na innych. Kto stanie im na drodze niszcza go brudna nie fair play gra. Wyrok miał być surowy a jaki jest? Jak przewidywałem,jest tylko pogrożeniem paluszkiem i pogłaskaniem po główce. Panów z Trybunału obleciał strach. Co to będzie gdy sponsor zabierze zabawki i zostawi klub z Torunia z długami. Jak by to sie mogło skończyć widać w Czestochowie przez aresztowanie sponsora klub stracił plynność finansowa i musiał pożegnać sie z Emilem Sajfutdinowem. Ale chwile po ogłoszeniu werdyktu klub zaczął się zbroić. Zakupił nawet natychmiast i na pniu rosyjska ''TORPEDE''Emila Sajfutdinowa i na tym jak słychać nie koniec podchodów. Bo jest wiele niewiadomych, miedzy innymi nie wiadomo w jakiej formie będzie i czy powróci w przyszłym roku do żużla Holder. Reasumując panowie z Trybunału PZM,jak dobry wujek pomogli zmniejszyć kary i wykaraskać się z kłopotów. Nawet Sławomir Kryjom z tylnego siedzenia,juz dowodzi i wcale się z tym nie kryje. Założę się że obejmie o wiele ważniejsza funkcje w klubie,niż tą jaką piastował do tej pory. To w nagrodę że uracił wszystkie licencje i cała winę wziął na siebie,chroniąc... Kurzawskiemu i włascicielowi. Najlepiej z tymi dream teamami ogłaszać od razu walkowery. Albo wystawiać do zawodów przeciwko takiemu DREAM TEAMOWI,naszpikowanemu najlepszymi i najdroższymi zawodnikami,juniorów tuż po licencjach i kazać im jeździć daleko z tylu,bo to nie ma żadnego sensu. Skoro i tak wiadomo z góry że się przegra. To jest chore a wszystko z powodu zniesienia KSM. ''Ja wiedzialem ze tak bedzie'' spiewal Grzegorz Halama i ja też tak przewidywałem. Pieniądze to nie wszystko,trzeba miec jeszcze honor i ...a tego Trybunałowi i ludziom odpowiedzialnym za polski żużel zabrakło. To po co jest Komisja Orzekająca? Czy sluży do mnożenia stanowisk i zarabiania latwej kasy? Nawet w sądach powszechnych zdarza się,że sądy wyższej instancji zasądzają wyższe wyroki. Choć maja takie uprawnienia by zasądzić niższe kary. A tu afera na''cztery fajery''jakby nie patrzeć afera stulecia,potraktowana w Trybunale jak by się nic szczególnego nie wydarzylo. Macie kapuche to sie bawcie. Napewno kiedys Wam się skończy. Wtedy inni teraz upokorzeni zagraja Wam na NOSIE!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz