poniedziałek, 13 stycznia 2014

Nietykalni sędziowie,krzywdziciele klubów!

Sędziów sportowych którzy sprzeniewierzyli się duchowi sportu i zasadom fair play nie powinni sądzić ich kolesie z GKSŻ. Powinni stanąć przed obliczem prawdziwej Temidy. Wtedy może by zrozumieli,jak krzywdzą kluby i kibiców.Te śmieszne mandaty w wysokości jednego,czasem połowy wynagrodzenia sędziego za jeden mecz,nie mają żadnej mocy wychowawczej i są kpiną z kibiców i ludzi interesujących się tym sportem. Nie są odstraszające,a wręcz zachęcające do,do popełnienia kolejnych występków tego typu. Sędzia nadal będzie''panem i władcą nietykalnym,a jego decyzje nadal będą wpływać na wynik meczu. Jedynym wyjściem żeby coś zmienić w tej skostniałej strukturze GKSŻ,jest rotacyjne rządzenie tą organizacją.Taka kadencja nie powinna trwać dłużej niż 2 lata. W tej kwestii powinno się brać pod uwagę,aby w zarządzie zasiadały osoby na zasadzie północ-południe.Te same gremia w GKSŻ od lat czują się w tej organizacji''okopane''na pozycjach i nic sobie nie robią z rozsądnych uwag i propozycji. Na dodatek chronicznie pomagają swoim ziomkom,by im się lepiej w żużlu żyło. Stwarzając pod nich przepisy i regulaminy,dostosowując tak terminarze rozgrywek by zawsze lepiej mieli ich ziomkowie,a nie ogół klubów w Polsce. Powinna decydować zasada równości,wtedy może być uczciwie i bardziej sprawiedliwie,bez kolesiostwa. To co się dzieje teraz woła o pomstę do nieba. Ukaranie sędziów Speedway Ekstraligi,śmiesznymi,więc symbolicznymi karami za przewinienia które ewidentnie wypaczyły mecze,jest następną próbą obrony tych niedouczonych sędziów.przez swoich kolesi i mocodawców. Błędy jakich dopuścił się sędzia Marek Wojaczek,mogły decydować o rozdaniu medali. Całe JURY,tych zawodów się skompromitowało na oczach całej Polski. A tu zamiast kary jest jakby nie mówić nagroda. Kara w kwocie 1000 zł,jest obrazą wobec częstochowskich kibiców,których to ten sędzia przekręcił na oczach całej Polski,dając Szombierskiemu czerwoną kartkę.To był dopiero początek jego dalszej kompromitacji. Później był casus Czai i odebranie mu punktów. Ciekawe co by się stało gdyby Holta dojechał do mety? Czy wtedy decyzja byłaby podejmowana przy''zielonym stoliku'' i jak zachowałby się wtedy Trybunał,bo ostatecznie tam by się sprawa znalazła? Sędzia Meyze nie popełnił tego kalibru przewinienia,jak Wojaczek,więc z tą karą można się zgodzić,bo nie dopilnował tylko aby podpisy zawodników znalazły się na protokole zawodów. Orzeczono też kary dodatkowe,5 imprez bez wynagrodzenia. Tu mała uwaga. Nie zaznaczono jakiej rangi mają to być zawody? Jak znam żużlowe realia,to będą to mało znaczące zawody młodzieżowe,których jest mnóstwo. W ten prosty sposób można szybko odfajkować nałożone kary. Jednym słowem GKSŻ zamiast przykładnie ukarać tych sędziów pogłaskała ich po główce. Ci krętacze-działacze nadal nie zrozumieli,roli wychowawczej takiej kary,a wszem i wobec głoszą że chcą naprawiać żużel, Jestem za dożywotnim wywaleniem ze stanu sędziowskiego takich właśnie sędziów,jak Grodzki i Wojaczek którzy takimi decyzjami próbują ustawiać mecze kolesiom,znajomym i bogatym biznesmenom i wypaczają sens sportu.To przecież doświadczeni sędziowie a dają z siebie robić pośmiewisko na całą Polskę. Rutyniarzom nie powinny się takie wpadki zdarzać.Jeśli nie były zamierzone? Nawet się nie pokajali i nie przeprosili zainteresowanych i kibiców za takie skandaliczne sędziowanie. Spokojnie czekali aż kumple im przymkną oko i potraktują ich pobłażliwie.Jakby wiedzieli,albo przewidzieli? Może dobrze że z wiekiem się trochę hamuję,bo napisałbym w krótkich żołnierskich słowach co o tych karach myślę. Tego bloga mogą czytać małoletni i mało odporni więc odpuszczę sobie wszelkie wiązanki pod ich adresem.Jednym słowem wszystko było ustawione pod Unibax i zdania na ten temat nie zmienię,nawet pod naciskiem mojego psa,który chce wyjść na spacer. Panom z ''centrali śmieszności'' powiem tak.Jak sędzia wypacza wynik spotkania,to już nie jest sport. To zwykła MACHLOJA! Gdyby sędzia Wojaczek dał w tym spotkaniu czerwoną kartkę,zamiast Szombierskiemu któremuś zawodnikowi z Torunia,to założę się ze też by się spakowali i uciekli z Częstochowy,jak wtedy z Zielonej Góry. Bo takie mieli dyspozycje.Wyszło inaczej Szombierski przesadził i nadarzyła się okazja,to z niej skorzystali. A do tego bajzlu dopuszcza GKSŻ,a korzystają na tym wszelkiej maści krętacze. Moim wrogiem nie jest polski żużel,ani poszczególne kluby czy kibice z różnych miast. Z żużlem jestem związany od dzieciństwa i znam jego wszystkie meandry,lepiej niż ci jednoroczni działacze.Moimi wrogami są właśnie ci działacze i ich złe zarządzanie środkami pieniężnymi w klubach.Mam pretensję o mało dynamiczny rozwój tej dyscypliny  który spowodowany jest nieudolnością i nieumiejętnością porozumienia. Moim wrogiem jest niewydolna administracja w PZM,GKSŻ i Ekstralidze, bo to jest zakała całego żużla w Polsce. Na tych szczeblach władzy sportowej,brak jest odpowiedniego dialogu,przesyconego mądrością i rozsądnego porozumienia,na linii kluby,kibice prezesi.Jestem też wrogiem ciągłego wypowiadania wojenek i różnych''podchodów,snucia intryg i podejmowania głupich decyzji, przynoszących szkody żużlowi.Jedną z takich decyzji jest własnie ta o tak pobłażliwym ukaraniu wyżej wymienionych sędziów. Takie działania prowadzą do polaryzacji i dzielenia ludzi na gorszych i lepszych. W końcu do deptania godności kibiców i ich poniżania. Nie tędy droga do uzdrowienia polskiego żużla.Drogą najlepszą jest zawsze porozumienie i kompromis.Ale tego uparcie działacze sportowi nie chcą pojąć. Żeby zbudować porozumienie i wspólnotę na wiele lat w sporcie tak masowym jak żużel trzeba zaufania.Żeby coś takiego funkcjonowało bezproblemowo trzeba niestety włożyć wiele wysiłku i trzeba po prostu chcieć. Chyba jednak musimy Wam pomóc i koniecznie użyć kibicowskiej siły nacisku,byście mogli zrozumieć jakże prostą prawdę,którą Wam powtarzamy jak mantrę! Zawsze z Was wychodzi ta nieodłączna hipokryzją. Nie potraficie albo się boicie ukarać przykładnie osób które ewidentnie zasłużyły na większą karę.Tym samym dajecie powód byśmy nazywali Was krętaczami do kwadratu bez żadnego honoru!
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz